Witam serdecznie! Zawsze myślałam, ze taka wyspa to mega ułatwienie, można zawiesić tam mniejsze naczynia (nad), jest dodatkowe miejsce do krojenia i przygotowywania posiłków. Jednym słowem byłam bardzo na tak, dopóki nie okazało się że nasza kuchnia będzie mniejsza niż zakładaliśmy. Rezygnujemy teraz ze wszystkich "zbędnych" rzeczy. Doszliśmy do owej wyspy i chciałabym wiedzieć czy faktycznie u Was się sprawdziła? Ostatecznie zawsze można pokroić warzywa na stole. Rozważamy jeszcze taki panel, mini wyspę pod oknem, coś jak tu:
fotka: Kwadroceramika
Proszę o opinię jak u Was to wygląda!