Hodujecie? kupujecie?

ja kupiłam niedawno jakieś ale powiem szczerze że chyba raczej lepiej od ziarenek wychodować samemu..niby zapachowe to było ale czy smak miało taki jak powinno to nie wiem

Masz racje, zioła kupione w markecie (te doniczkowe) są marnej jakości. Ja zasiałam sobie w skrzynkach, gdy robi się chłodno to przenoszę mój ogródek na parapet kuchenny. Gdy nie mogę doczekać się własnych plonów to kupuje zioła w warzywniaku, supermarkety omijam szeroko.
Buja sobie u mnie mięta (która zdziczała i wije się gdzie chce na patio), rozmaryn, szałwia, bazylia i tymianek.

Mam troszkę w ogrodzie. Zielenina zwykła, pietruszka i koper. Mięta kozłek lekarski.
w zasadzie zimą jak potrzeba kupię, niewiele jednak używam. koper i pietruszka siekam i mrożę.
W tym roku tylko pietruszka, koperek gdzies umknął, mało go

mam własne zioła odkąd mieszkam poza miastem
bazylia, mięta, melisa, tymianek, oregano, koper to podstawa, pietruszka

Zioła kupuję,jakoś nie mam ręki do takich upraw.
Chociaż kiedyś marzył mi się na parapecie mini ogórek z ziołami.

santi może ziemia nie ta? zioła oprócz pietruszki są lekkie do upraw

Ziemia to na pewno lipna i w sumie mam działkę bardzo nasłonecznioną,więc nawet koperek mi wypala latem :/

Mój ogródek parapetowy

bazylia, czomber a to ostatnie?

bazylia, rozmaryn, mięta i szałwia